Ksiądz Jan, emerytowany kapłan z parafii pw. Ducha Świętego w Białymstoku, zaginął 5 grudnia 2022 roku. Wiadomo, ze tego dnia był u fryzjera. Policjanci informowali, że kapłan jeździł czerwonym audi. Poszukiwania zakończyły się miesiąc później. 88-letni ksiądz został znaleziony martwy. Jego ciało znajdowało się w aucie nad rozlewiskiem rzeki Narew we wsi Doktorce (gmina Suraż, 24 km od Białegostoku). Ciało było w stanie rozkładu. Prokuratura wszczęła śledztwo, aby wyjaśnić okoliczności śmierci kapłana. W czwartek (27 kwietnia) Radio Białystok poinformowało, że "ustalenia biegłych potwierdziły, że nie doszło do morderstwa, a śmierć spowodowana była przyczynami naturalnymi." W związku z tym prokuratura umorzyła postępowanie.
Ksiądz Stanisław Janusz zmarł na oczach wiernych przygotowując niedzielna mszę
