Taśma policyjna, zdjęcie poglądowe

i

Autor: ANDRZEJ LANGE/ SUPER EXPRESS Zdjęcie ilustracyjne

Tragiczna śmierć prof. Tadeusza Łapińskiego i jego żony! Ich ciała znaleziono w basenie? [NOWE FAKTY]

2021-06-03 15:30

Tragiczne doniesienia! Nie żyje profesor Tadeusz Łapiński oraz jego małżonka. Ich ciała zostały odnalezione w domu w miejscowości Zajezierce w gminie Zabłudów. Te wstrząsające informacje potwierdza Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Białymstoku. Co tam się wydarzyło?

Tragiczna śmierć lekarza i jego żony! Ich ciała odnaleziono domu

Jak informuje Radio Białystok, prof. Tadeusz Łapiński był zastępcą szefa Kliniki Chorób Zakaźnych i Hepatologii i przez ostatni rok leczył chorych na koronawirusa.

Zobacz: Tajemnicza śmierć prof. Łapińskiego i jego żony. "Postanowiła pierwszy raz skorzystać z basenu, i nie skończyło się to dobrze"

- Pan profesor był wieloletnim pracownikiem szpitala i nauczycielem akademickim wielu pokoleń lekarzy. Przez ostatnie miesiące bardzo ciężko pracował na pierwszej linii frontu w klinice, która jako pierwsza zaczęła leczyć pacjentów covidowych. Był bardzo oddany pacjentom, empatyczny z olbrzymią wiedzą praktyczną. Po ponad roku pracy z pacjentami zakażonymi koronawirusem był autorytetem. Jego śmierć to olbrzymia strata dla naszego szpitala i całego środowiska akademickiego - mówi dziennikarzom rzecznik białostockiego szpitala, Katarzyna Malinowska-Olczyk.

Czytaj także: Andrzej z Plutycz szczerze o alkoholu. Zaskakujące wyznanie syna Gienka. Gwiazdor "Rolnicy. Podlasie" gardzi wódką

Jak udało się ustalić, do tych dramatycznych wydarzeń doszło wczoraj (2 czerwca) około godziny 21:00. Do centrum powiadamiania ratunkowego miał zadzwonić mężczyzna, który wyjaśnił, że na prywatnej działce miał on udzielać pierwszej pomocy znalezionej w basenie kobiecie. Kiedy ratownicy przyjechali na miejsce, w wodzie znaleźli ciała dwóch osób - 53-letniej kobiety i 63-letniego mężczyzny. Nieoficjalnie dziennikarze ustalili, że małżonków mógł ich porazić prąd.

Okoliczności śmierci lekarza i jego żony będzie wyjaśniać prokuratura.

Porwałem córkę żeby ją leczyć