Totalny skandal w policji w Dzień Kobiet. Wulgarny gest naczelnika, jest interwencja

i

Autor: KMP Białystok Totalny skandal w policji w Dzień Kobiet. Wulgarny gest naczelnika, jest interwencja

Brak szacunku!

Totalny skandal w policji w Dzień Kobiet. Wulgarny gest naczelnika, jest interwencja

2023-03-13 15:54

Skandal w policji! Komendant wojewódzki policji w Białymstoku odwołał ze stanowiska naczelnika wydziału prewencji tej komendy i wszczął wobec niego postępowanie dyscyplinarne. Wszystko przez zachowanie policjanta, który miał naruszyć godność i nietykalność kobiety.

O sprawie poinformowało w poniedziałek (13.03) radio RMF FM. Według informacji tej rozgłośni, policjant w trakcie spotkania z okazji Dnia Kobiet (8 marca) miał "klepnąć ręką w pośladki pracownicę cywilną komendy". Rzecznik podlaskiej policji Tomasz Krupa potwierdził w rozmowie z PAP informacje o odwołaniu naczelnika. - Policjant został odwołany, bo zachował się w sposób poniżający, naruszający godność i nietykalność - podkreślił. Mówił, że nie wie, kto komendantowi przekazał informacje o tej sytuacji (np. czy sama kobieta złożyła skargę), ale - jak podkreślił - gdy komendant się o sprawie dowiedział, natychmiast zareagował. - Następnego dnia ów mężczyzna przestał być naczelnikiem, postawionym w stan dyspozycji - dodał rzecznik.

Skandal w Białymstoku. "To jest niewyobrażalne"

- To jest niewyobrażalne, żeby osoba, która zachowuje się w ten sposób, pozostawała na stanowisku i kierowała innymi ludźmi. Takie decyzje muszą zapadać natychmiastowo, bo od niego (naczelnika - PAP) zawodowy los pewnych osób zależał, więc takie zachowanie niestety, ale dyskwalifikuje - mówił Krupa. Dodał, że wszczęte zostało również postępowanie dyscyplinarne. - Ustąpienie z pewnego stanowiska wymaga zawsze w takiej sytuacji, żeby przekazać swoje obowiązki, więc to chwilę trwa, ale po przekazaniu tych obowiązków, od jutra (od wtorku - PAP) funkcjonariusz nie będzie pełnił też służby w tej jednostce po to, żeby na co dzień nie mieć kontaktu z tą kobietą, wobec której w taki, a nie inny, sposób się zachował - mówił Krupa.

Czytaj też: Pijana policjantka chciała legitymować znajomych na imprezie. Do pomocy wezwała wsparcie!

Policjant na razie nie został zawieszony, a będzie pracował w innej jednostce, aby osoba, wobec której się tak zachował, miała komfort pracy i nie musiała, choćby przypadkowo go spotykać. Sprawa zostanie przekazana do prokuratury, w celu - jak mówił rzecznik - oceny karnej tego zachowania. Sama białostocka policja musi się z niej wyłączyć ze względu na fakt, że chodzi o jej funkcjonariusza. - To prokuratura wyjaśni, czy nie występują tu zależności z uwagi na to, że zajmował stanowisko kierownicze - dodał Krupa.

Czytaj też: Dramatyczny wypad na kebaba. Policjant groził młodym ludziom bronią? "Do głowy mi lufę przykłada, ja was ch..."

Sonda
Jak oceniasz pracę policjantów w Białymstoku?
Łomża. Osiłek bez koszulki szalał na komendzie. Trzeba było kilku policjantów, żeby go obezwładnić