– Obserwujemy ostatnio skokowy wzrost liczby mieszkańców i turystów w lasach. W związku z koronawirusem często może to być nieodpowiedzialnym zachowaniem – mówi Jarosław Krawczyk (55 l.), rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.
Ze względów bezpieczeństwa Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych przygotowała listę wskazówek i porad, jak w tym trudnym okresie bezpiecznie korzystać z lasu. „Wybierajcie większe kompleksy leśne, unikajcie najpopularniejszych turystycznie miejsc, odkrywajcie nowe miejsca, odwiedzajcie las raczej w dni powszechnie, rano albo wieczorem” – czytamy w opracowaniu. „Szukając odosobnienia na łonie natury nie powinniśmy, nawet mimowolnie, przyczyniać się do tworzenia „sztucznego tłumu”, który ułatwia szerzenie się epidemii” – przestrzegają leśnicy.
– Dzieciom ciężko usiedzieć w domu, więc zabieram je do lasu – mówi Dobrosława Sobiech (33 l.) z Białegostoku, mama Lili (4 l.), Stasia (7 l.) i Franka (9 l.). – To prawda, że w lesie spotykamy więcej osób, nawet w tych miejscach, w których wcześniej było pusto. Muszę jednak przyznać, że wszyscy starają się zachować od siebie dystans – uspokaja mama trójki dzieci.