We wsi doszło do okrutnej zbrodni. Policja zatrzymała 26-latka. Resztę życia może spędzić w więzieniu

Policjanci z Kolna otrzymali zgłoszenie o zwłokach mężczyzny, znalezionych w jednym z domów w Lachowie. Funkcjonariusze udali się na miejsce i potwierdzili tę tragiczną informację. Było jasne, że domu doszło do zbrodni. - Śledczy wytypowali sprawcę. Okazał się nim 26-latek. Jak ustalili kryminalni pracujący pod nadzorem prokuratora sprawca zadał ofierze kilkanaście ciosów nożem w okolice twarzy i szyi. Już po upływie godziny od zgłoszenia, został zatrzymany w tej samej miejscowości - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolnie.

Czytaj też: Tadeusz zginął na oczach matki, Damian się podpalił. Dramatyczna historia braci z Kolna

Prokurator z Prokuratury Rejonowej w Kolnie przedstawił 26-latkowi zarzut zabójstwa, a sąd uwzględnił prokuratorski wniosek i zastosował wobec podejrzanego 3 miesięczny areszt. Zgodnie z kodeksem karnym, mężczyźnie grozi dożywocie za kratkami.

- Jeszcze tego samego dnia udało się zatrzymać sprawcę tego zabójstwa. Sprawcą okazał się 26-letni siostrzeniec zabitego mężczyzny - powiedział reporterce "Radia Eska" Marcin Gajdamowicz, Prokurator Prokuratury Rejonowej w Kolnie.