- Zebrany wtedy materiał dowodowy, nie dał podstaw do wyjaśnienia tego przestępstwa - informuje oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. - Jednak bielscy policjanci przy współpracy z podlaskim laboratorium kryminalistycznym powrócili do tej kradzieży z włamaniem. Przełomem w tej sprawie przyniosła analiza zabezpieczonych 12 lat temu odbitek linii papilarnych. Informacje te doprowadziły śledczych do 30-letniego mieszkańca gminy Brańsk. Policjanci zatrzymali go tydzień temu. Jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Mężczyźnie za to przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności. - To kolejny przykład na to, że przestępcy nawet po latach nie mogą czuć się bezkarni - dodaje oficer prasowy. Czytaj też: Gienkowi z Plutycz grozi więzienie! Gwiazda serialu "Rolnicy. Podlasie" usłyszała zarzuty
Włamał się do domu i ukradł 100 zł. Po 12 latach usłyszał zarzuty
2021-05-20
7:21
Policjanci z Bielska Podlaskiego chwalą się na swojej stronie, że udało im się rozwikłać przestępstwo, do którego doszło 12 lat temu. W kwietniu 2009 roku w gminie Brańsk doszło do kradzieży z włamaniem. Złodziej wyłamał zamek w drzwiach do domu jednorodzinnego i ukradł z szafy znajdującej się w pokoju 100 zł.
Bielsk Podlaski. Policjanci znaleźli u 25-latka ponad pół kilograma narkotyków