Wyścig z czasem na drodze ekspresowej. Na S61 zepsuła się karetka, wiozła lek dla noworodka

i

Autor: Pixabay Tragiczne zdarzenie w Rzeszowie. Mężczyzna zmarł pod szpitalem

Minuty na wagę złota

Wyścig z czasem na drodze ekspresowej. Na S61 zepsuła się karetka, wiozła lek dla noworodka

2023-12-24 14:24

W tej sytuacji każda minuta była na wagę złota. Na drodze ekspresowej zepsuła się karetka pogotowia wioząca do szpitala lek dla noworodka. Na pomoc ruszyli policjanci, którzy doskonale wiedzieli, że każda chwila zwłoki działa na niekorzyść malca i zagraża jego życiu i zdrowiu.

Sytuacja miała miejsce nad ranem w czwartek, 21 grudnia. - Dyżurny suwalskiej komendy otrzymał niecodzienne zgłoszenie. Wynikało z niego, że na drodze ekspresowej S61, kilka kilometrów przed zjazdem na Raczki, zepsuła się karetka pogotowia. Jej załoga musiała pilnie przewieźć do suwalskiego szpitala lek dla noworodka - przekazała suwalska policja.

Nie było chwili do stracenia. Każda minuta zwłoki mogła zaważyć na zdrowiu i życiu maleńkiego dziecka. Policjanci włączyli sygnały w radiowozie i ruszyli w kierunku karetki pogotowia. Jechali nawet pod prąd, by jak najszybciej dotrzeć na miejsce! Objazd bowiem znacznie wydłużyłby ich czas dojazdu, co zagrażałoby życiu dziecka.

- Po dojechaniu na miejsce do radiowozu wsiadł ratownik z lekiem i chwilę później wszyscy byli już w drodze do suwalskiego szpitala. Dzięki szybkiej reakcji suwalskich policjantów noworodek otrzymał lek na czas - poinformowała policja.

Czy znasz polskie kolędy? Sprawdź swoją wiedzę!

Pytanie 1 z 10
W kolędzie „Wśród nocnej ciszy” Zbawcę wyglądano?