- Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał wyrok w sprawie śmierci Bartosza C.
- 25-letni Sebastian K. został uznany za winnego zabójstwa oraz wcześniejszego ataku na byłą partnerkę.
- Mężczyzna otrzymał łączną karę 14 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
- Paulina K. i jej brat Dominik N. pomagali Sebastianowi K. w uniknięciu odpowiedzialności.
- Wyrok jest nieprawomocny.
Sąd uznał 25-letniego Sebastiana K., mieszkańca Białegostoku, za winnego zabójstwa Bartosza C. Jak ustalono, w nocy z 30 listopada na 1 grudnia 2024 r. podczas pobytu w mieszkaniu przy ul. Klepackiej doszło do przepychanki między mężczyznami. W pewnym momencie Sebastian K. chwycił nóż kuchenny i ugodził nim Bartosza C. w klatkę piersiową. Rana kłuta doprowadziła do masywnego krwotoku i uszkodzenia pnia płucnego, co skutkowało śmiercią pokrzywdzonego.
Sąd przypisał oskarżonemu czyn z art. 148 § 1 k.k. Ponadto uznano go za winnego wcześniejszego, odrębnego zdarzenia z 28 listopada 2024 r., kiedy groził swojej byłej konkubinie Paulinie L. pozbawieniem życia, a następnie przewrócił ją, kopał i szarpał, powodując obrażenia wymagające do siedmiu dni gojenia. Łącznie Sebastian K. został skazany na 14 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Czytaj też: Brutalna napaść na 20-latka z Suwałk. Sąd Apelacyjny zmienił wyrok. Nastolatek usłyszał surowszy wyrok
Paulina K. i Dominik N. odpowiadali za utrudnianie śledztwa
Sąd orzekł także wobec 27-letniej Pauliny K., konkubiny Sebastiana K., oraz jej 21-letniego brata Dominika N. Oboje zostali uznani za winnych utrudniania postępowania karnego dotyczącego zabójstwa. Według ustaleń, 1 grudnia 2024 r. pomagali sprawcy uniknąć odpowiedzialności – umożliwili mu ucieczkę i ukrycie się, a także kontaktowali się telefonicznie z innymi osobami, by zorganizować pomoc.
Paulina K. dodatkowo odpowiadała za nieudzielenie pomocy ciężko rannemu Bartoszowi C. Jak wynika z ustaleń, po zadaniu ciosu nożem kobieta opuściła mieszkanie, pozostawiając obficie krwawiącego mężczyznę bez wezwania służb ratunkowych.
Czytaj też: Bandyci weszli do mieszkania młodej kobiety. 32-latka przeżyła horror
Za te czyny Sąd wymierzył Paulinie K. karę roku pozbawienia wolności. Jej brat Dominik N., z uwagi na nadzwyczajne złagodzenie kary, został skazany na grzywnę w wysokości 100 stawek dziennych po 50 zł każda.
Ustalenia śledczych wskazują, że dramat rozegrał się podczas imprezy andrzejkowej organizowanej w mieszkaniu partnerki Bartosza C. W trakcie wspólnego spożywania alkoholu doszło do sprzeczki między Bartoszem C. a Sebastianem K. To wtedy pojawiła się przepychanka, podczas której oskarżony chwycił za kuchenny nóż i zadał śmiertelny cios. Ciężko ranny mężczyzna pozostał w mieszkaniu, gdzie zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Orzeczenie Sądu Okręgowego w Białymstoku ma charakter nieprawomocny. Oznacza to, że strony postępowania mogą składać apelacje.