Zambrów. Wszedł na stację benzynową bez maseczki. To był początek jego kłopotów

Do tego zdarzenia doszło minionej nocy w Zambrowie. Policjanci zwrócili uwagę na mężczyznę, który przyjechał samochodem i wszedł na stację benzynową bez zasłoniętych ust i nosa. - Chwilę później okazało, że 53-latek jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Łomży - informuje oficer prasowy KPP w Zambrowie. - Mężczyzna ma do odbycia kary 8 miesięcy pozbawienia wolności za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwości oraz 20 dni aresztu za popełnione wykroczenia - dodaje policjant. Podczas sprawdzania w policyjnych systemach wyszło na jaw, że mieszkaniec Zambrowa wsiadł za kierownicę skody pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Okazało się również, że jego samochód nie posiadał badań technicznych, jak i również obowiązkowego ubezpieczenia. 53-latek trafił już do aresztu, a jego samochód na strzeżony parking. Teraz mężczyźnie za niestosowanie się do zakazu sądowego grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Puzzle i kubki. Gienek i Andrzej z Plutycz z linią własnych gadżetów