Straż Pożarna w województwie podlaskim miała kilkadziesiąt interwencji związanych z powalonymi drzewami, które spadały na drogę. Służby były wzywane również do zerwanych dachów. Z powodu uszkodzenia linii energetycznych w piątek wieczorem w regionie bez prądu było ok. 11 tys. odbiorców.
W Białymstoku zalane był ulice, piwnice i garaże. Na ulicy Jurowieckiej znów pojawił się wartki potok. Z kolei na osiedlu Starosielce piorun uderzył w dach domu. Dziś synoptycy prognozują przelotne opady deszczu i ochłodzenie.