Znowu niespokojnie na granicy z Białorusią. To się dzieje praktycznie już na całym odcinku

Najwięcej prób nielegalnego przekroczenia granicy (126) miało miejsce w sobotę, w piątek takich zdarzeń było 76, a w niedzielę 79. - Znajdowali się wśród nich obywatele aż 18 państw: Afganistanu, Wybrzeża Kości Słoniowej, Kamerunu, Syrii, Egiptu, Jemenu, Konga, Maroka, Kurdystanu, Nigerii, Etiopii, Iraku, Turcji, Iranu, Tadżykistanu, Komorów, Somalii i Sudanu - czytamy na stronie podlaskiego oddziału Straży Granicznej. Jak wynika z raportu Straży Granicznej, kilka grup cudzoziemców podchodziło pod barierę techniczną, ale wycofywały się na widok polskich patroli. Na odcinku placówki SG w  Bobrownikach migranci przedostali się na terytorium Polski przechodząc przez rzekę Świsłocz, a w okolicach Płaskiej 39 osób pokonało granicę łodzią przez Kanał Augustowski.

W rejonie Mielnika, Krynek, Bobrownik i Michałowa zatrzymano sześciu kurierów. Obywatele Mołdawii, Ukrainy, Gruzji i Polski usiłowali przewieźć 36 osób, które nielegalnie przekroczyły polsko - białoruską granicę. Od początku 2022 roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali już 390 osób zaangażowanych w organizowanie nielegalnego przekroczenia granicy. 

Z przekazanych przez SG danych wynika, że w ostatnim czasie rzeki graniczne są miejscem, gdzie dochodzi do prób przekraczania granicy. Nie ma tam zbudowanego stalowego ogrodzenia, które powstało na 186 km granicy. Na odcinkach bez bariery stalowej powstaje bariera elektroniczna. Cała bariera elektroniczna ma mieć 202 km.