4-latka przejechała maszyną po 2-letnim dziecku! Koszmarny wypadek pod Łomżą

i

Autor: Marek Proszak/CC BY-SA 4.0/Wikimedia Commons 4-letnia dziewczynka przejechała maszyną rolniczą po 2-letnim dziecku w miejscowości Grzymały Szczepankowskie pod Łomżą (zdj. ilustracyjne)

4-latka przejechała maszyną po 2-letnim dziecku! Koszmarny wypadek pod Łomżą [AKTUALIZACJA]

2021-08-31 20:09

4-letnia dziewczynka przejechała maszyną rolniczą po 2-letnim dziecku w wypadku, do którego doszło w miejscowości Grzymały Szczepankowskie pod Łomżą. Na jednej z posesji stała przed domem włączona ładowarka przegubowa, do której wsiadła 4-latka. Dziewczynka nacisnęła przez przypadek pedał gazu i przejechała po 2-letnim dziecku. To jego starsza siostra.

4-latka przejechała maszyną po 2-letnim dziecku! Koszmarny wypadek pod Łomżą

Aktualizacja godz. 20.09

Jak informuje mylomza.pl, 2-letnie dziecko, które przejechała jego 4-letnia siostra, trafiło najpierw do szpitala w Łomży. Maluszek miał zostać stamtąd zabrany śmigłowcem LPR do szpitala w Białymstoku, ale uniemożliwiła to mgła, dlatego do stolicy Podlasia trafił ostatecznie karetką pogotowia. Według informacji portalu poszkodowane dziecko to dziewczynka.

Wcześniej pisaliśmy:

Jak informuje Radio Nadzieja, 4-latka przejechała maszyną rolniczą po 2-letnim dziecku w miejscowości Grzymały Szczepankowskie pod Łomżą. Do koszmarnego wypadku doszło w niedzielę 29 sierpnia ok. 20 - o godz. 20.20 informację o zdarzeniu otrzymał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Łomży. Jak wynika z ustaleń mundurowych, na jednej z posesji stała włączona ładowarka przegubowa. Do pojazdu postanowiła dostać się 4-latka, która przez przypadek, przy wsiadaniu do maszyny nacisnęła pedał gazu i przejechała stojące przed ładowarką 2-letnie dziecko. Gdy na miejsce wypadku dotarły służby ratownicze, maluszek był przytomny, ale i tak został zabrany do szpitala karetką pogotowia - nie wiadomo, jak poważne są jego obrażenia. 4-latka, która przejechała maszyną po 2-letnim dziecku, to jego starsza siostra.

Czytaj też: Tajemnicze urządzenia w okolicach Usnarza Górnego. Anteny skierowane na wschód

Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz na diecie? "Nie miałbym siły"

Trzy osoby zginęły w pożarze