4-latka przejechała maszyną po 2-letnim dziecku! Koszmarny wypadek pod Łomżą
Aktualizacja godz. 20.09
Jak informuje mylomza.pl, 2-letnie dziecko, które przejechała jego 4-letnia siostra, trafiło najpierw do szpitala w Łomży. Maluszek miał zostać stamtąd zabrany śmigłowcem LPR do szpitala w Białymstoku, ale uniemożliwiła to mgła, dlatego do stolicy Podlasia trafił ostatecznie karetką pogotowia. Według informacji portalu poszkodowane dziecko to dziewczynka.
Wcześniej pisaliśmy:
Jak informuje Radio Nadzieja, 4-latka przejechała maszyną rolniczą po 2-letnim dziecku w miejscowości Grzymały Szczepankowskie pod Łomżą. Do koszmarnego wypadku doszło w niedzielę 29 sierpnia ok. 20 - o godz. 20.20 informację o zdarzeniu otrzymał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Łomży. Jak wynika z ustaleń mundurowych, na jednej z posesji stała włączona ładowarka przegubowa. Do pojazdu postanowiła dostać się 4-latka, która przez przypadek, przy wsiadaniu do maszyny nacisnęła pedał gazu i przejechała stojące przed ładowarką 2-letnie dziecko. Gdy na miejsce wypadku dotarły służby ratownicze, maluszek był przytomny, ale i tak został zabrany do szpitala karetką pogotowia - nie wiadomo, jak poważne są jego obrażenia. 4-latka, która przejechała maszyną po 2-letnim dziecku, to jego starsza siostra.
Czytaj też: Tajemnicze urządzenia w okolicach Usnarza Górnego. Anteny skierowane na wschód
Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz na diecie? "Nie miałbym siły"