Załamana kobieta

i

Autor: SHUTTERSTOCK Załamana kobieta

Dramat!

Białystok. 40 tys. złotych w reklamówce na płocie. Kobieta nie chciała nic powiedzieć. Córka załamana

2024-02-29 8:42

Policjanci codziennie informują o oszustwach dokonywanych metodą "na wnuczka", "na policjanta" lub "na prokuratora". Niestety na nic ostrzeżenia i komunikaty. Starsi ludzie wciąż dają się nabierać i oddają przestępcom dorobek całego życia. Najnowszym przykładem jest historia z Białegostoku. Kobieta straciła 40 tys. złotych.

Zaczęło się od tego, że do 86-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za policjanta. Powiedział, że jej wnuk potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje pieniędzy, by uniknąć więzienia.-  W czasie rozmowy zabronił jej rozłączyć się i informować kogokolwiek z rodziny. Mówił, że jest komendantem i że może stracić pracę kiedy wyjdzie na jaw, że jej to powiedział. Seniorka wierząc w opowiedzianą historię, spakowała do foliowej reklamówki 30 tysięcy złotych i pudełko z biżuterią - informuje oficer prasowy KMP w Białymstoku. Kobieta odłożyła słuchawkę, wyszła przed dom i zawiesiła spakowane pieniądze i kosztowności na płocie.

Czytaj też: Przyjaciel papieża zatrzymany pod Białymstokiem. Była żona zadzwoniła na policję

Po kilku minutach torbę zabrał mężczyzna, który pojawił się przed jej domem. W domu przebywała też córka kobiety. Dopytywała matkę, z kim rozmawia. Staruszka ani myślała powiedzieć. Córka mimo oporów kobiety podniosłą słuchawki i zaraz zorientowała, że doszło do oszustwa. Niestety było już za późno. Przepadło 30 tys. złotych i biżuteria warta 10 tysięcy.

Zobacz też: Białystok. 27-latka straciła ponad 300 tys. złotych. Popełniła koszmarny błąd. To nauczka dla każdego

Małopolska policja przejęła dwie tony narkotyków
Sonda
Oszustwo w internecie. Czy spotkałeś się z próbą wyłudzenia pieniędzy?