Policjanci na jednej z ulic Białegostoku zauważyli dwóch mężczyzn, którzy od dłuższego czasu siedzieli w samochodzie na pustym parkingu. Funkcjonariusze postanowili ich skontrolować.
Czytaj także: Białystok. Kierowca naćpany, pasażer z narkotykami, drugi poszukiwany
- Podczas kontroli jeden z mężczyzn zaczął się nerwowo rozglądać i kurczowo trzymał rękę na pasku od spodni - informuje oficer prasowy policji. Nie umknęło to uwadze policjantów. W trakcie realizowanych czynności mundurowi ujawnili przy 34-latku foliową torebkę z białymi kryształkami, która była ukryta za paskiem od spodni.
Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że są to substancje psychotropowe. Natomiast przy 19-latku policjanci znaleźli dwa zawiniątka z suszem roślinnym oraz 3 woreczki foliowe z białym proszkiem, które były ukryte w paczce po papierosach. Wstępne badania narkotesterem wykazały, że zabezpieczone substancje to marihuana oraz amfetamina.
Czytaj także: Mońki. Weszli do obcego domu. Oznajmili gospodarzowi, że będą pili wódkę
Łącznie policjanci zabezpieczyli ponad 10 gramów różnych substancji psychotropowych. Mężczyźni usłyszeli już zarzut, a ich dalszym losem zajmie się sąd.