Pożar w magazynie wybuchł 25 maja 2017 r. przed godz. 19. Strażacy Przemysław Piotrowski (+26 l.) i Marek Giro (+29 l.) dostali się na piętro płonącego budynku, by przeprowadzić tam rozpoznanie i ułatwić kolegom walkę z żywiołem. Niestety, pod ciężarem mężczyzn zarwał się zawieszany sufit, którego – jak wykazały późniejsze ustalenia – w tego typu obiekcie w ogóle nie powinno się montować. Jeden ze strażaków runął w dół, zaś drugi zginął na skutek gwałtownego wzrostu temperatury. Przeczytaj także: Białystok. Potężny WYBUCH w mieszkaniu. Na ścianie ocalał tylko obraz Jezusa [ZDJĘCIA]
W swoją ostatnią drogę bohaterscy strażacy wyruszyli 30 maja 2017 r. Uroczystości żałobne odbywały się według ceremoniału strażackiego z udziałem pocztów sztandarowych i delegacji wszystkich służb mundurowych z całej Polski. Wśród żałobników znaleźli się też przedstawiciele władz samorządowych i państwowych m.in. ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji Marian Błaszczak (51 l.) oraz były już komendant główny PSP gen. brygadier Leszek Suski (63 l.).
Jeden z bohaterów zostawił żonę z maleńkim dzieckiem, zaś drugi miał zostać ojcem za miesiąc. Obaj zostali pośmiertnie awansowani do stopnia ogniomistrza. Cześć ich pamięci!
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!