Działo się to we wtorek na osiedlu domów jednorodzinnych w Białymstoku. Tuż po godz. 19 policjanci otrzymali informację, że do jednego z domów doszło do włamania. Zgłaszający dodał, że z budynku zginęły elektronarzędzia.
- Mundurowi natychmiast pojechali pod wskazany adres - informuje oficer prasowy KMP Białystok. - Szybkie ustalenia policjantów doprowadziły do błyskawicznego zatrzymania podejrzanych.
Czytaj także: Bandyci grasowali w centrum Białegostoku i napadali na ludzi
Już po kilku minutach od zgłoszenia byli w rękach mundurowych. 32 i 38-latek wczoraj usłyszeli zarzuty. Teraz o ich dalszym losie zadecyduje sąd. Funkcjonariusze odzyskali też skradzione elektronarzędzia.
Zgodnie z Kodeksem Karnym za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.