Chwile grozy w Białymstoku! Zawalił się dach hali. Strażacy szukali ludzi
Do zdarzenia doszło na terenie jednej z firm przy ul. gen. Pattona. W hali o wymiarach 30 na 15 metrów przechowywano kleje i farby. Zawaliła się większość dachu tego magazynu.
Dyżurny w Wojewódzkim Stanowisku Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku poinformował, że od początku pracownicy dozorujący teren magazynu informowali strażaków, że w środku nie powinno być nikogo. Strażacy przeszukali teren wykorzystując kamerę termowizyjną i te informacje się potwierdziły.
Zobacz koniecznie: Dramatyczny poród w Łomży. Dziecko urodziło się martwe. Matka zmarła. Prokuratura oskarża lekarza
Strażacy poinformowali, że nie było obecnej zimy w Podlaskiem podobnych zdarzeń związanych z zalegającym śniegiem na dachach. W ostatnich dniach w regionie spadło sporo śniegu. Straż Pożarna przypomina, że według obowiązujących przepisów, to właściciele i zarządcy budynków mają obowiązek dbania o bezpieczeństwo i odśnieżanie dachów.
(PAP)