Kamerzysta miał nagrać wesele. Takiej kary się nie spodziewał. Zapamięta to na długo

i

Autor: Shutterstock

Szok w Podlaskiem

Kamerzysta miał nagrać wesele. Takiej kary się nie spodziewał. Zapamięta to na długo

2024-09-24 7:57

Organizacja wesela to duże wyzwanie dla państwa młodych. Trzeba wynająć salę, zaplanować jadłospis, zrobię listę gości czy wreszcie wybrać zespół muzyczny i kamerzystę. Historia z gminy Kolno pokazuje, że pośpiesz nie popłaca. Jeden z członków zespołu, który miał zagrać na weselu oraz kamerzysta, który miał nagrać wideo, raczej nie będą dobrze wspominali tej uroczystości. Zobaczcie, co się stało.

Policjanci codziennie sprawdzają czy kierowcy poruszający się po drogach przestrzegają limitów prędkości. W miniony weekend policjanci kontrolowali kierowców m.in. w gminie Kolno; na terenie zabudowanym, gdzie maksymalna prędkość wynosi 50 km/h. W krótkim odstępie czasu drogówka zatrzymała dwóch kierowców pędzących na to samo wesele. Pierwszy "wpadł" 47-letni mieszkaniec Mazowsza. - Mężczyzna jechał hondą z prędkością 128 km/h w miejscu, gdzie obowiązuje 50, przekraczając tym samym prędkość o 78 km/h. Policjantom tłumaczył, że jest kamerzystą, który spieszy się na wesele - informuje oficer prasowy policji w Kolnie. Na nic zdały się tłumaczenia. Mężczyzna został ukarany potężnym mandatem: 2500 złotych. Do tego 15 punktów karnych oraz utrata prawa jazdy na 3 miesiące.

Czytaj też: "Patologia weselna na jednym zdjęciu". Uczestnik zabawy pokazał, co znalazł w toalecie. Lawina komentarzy

Kamerzysta i członek zespołu ukarani wysokimi mandatami. Pędzili na to samo wesele

Kilka minut później, w tym samym miejscu na policyjny radar wpadł 26-letni kierowca mercedesa, który również przekroczył prędkość. Mężczyzna jechał z prędkością 91 km/h. Co ciekawe, był członkiem zespołu muzycznego i pędził na to samo wesele. - W związku z tym, że 26-latek w ostatnim czasie ponownie znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość, został ukarany mandatem w wysokości 2000 złotych i 11 punktami - kontynuuje oficer prasowy.

- Niedostosowanie prędkości do wyznaczonych limitów i warunków panujących na drodze wciąż jest główną przyczyną wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym. Apelujemy zatem do kierujących, nie tylko aut ale również jednośladów, aby przestrzegali dozwolonych limitów prędkości, a także zwalniali w miejscach, gdzie przepisy i zdrowy rozsądek wymagają zachowania szczególnej ostrożności. Taka wzmożona czujność niezbędna jest m.in. w okolicach przejść dla pieszych, przejazdów dla rowerów oraz w rejonie skrzyżowań - apelują policjanci.

Rolnicy. Podlasie. Wesele Andrzeja z Plutycz. Rolnik podał szczegóły
Sonda
Wesele. Czy wesele bez disco polo może być udane?
Listen on Spreaker.