W niedzielę rano informowaliśmy o mieszkańcu Łap, który utonął w rzece Narew. Wieczorem strażacy wyłowili kolejne ciało, tym razem w powiecie bielskim.
Było to we wsi Glinnik. Około godziny 19 wędkarz zauważył w stawie ciało. Od razu zawiadomił służby.
Na miejsce przyjechały cztery zastępy straży pożarnej. Mężczyznę wyłowiono, ale niestety 57-latek już nie żył.
Polecany artykuł:
Policja cały czas apeluje o rozwagę podczas wypoczynku nad wodą:
Nad wodą liczy się wzmożona uwaga, ostrożność i przezorność wypoczywających oraz przebywających nad nią osób dorosłych, dzieci i młodzieży. Przecenianie własnych możliwości podczas kąpieli i brak należytej opieki nad dziećmi mogą być tragiczne w skutkach. Słaba wyobraźnia i brawura są w stanie doprowadzić do tragedii całych rodzin.
Najczęstszymi przyczynami utonięć są:
- Brak umiejętności pływania;
- Brawura, przecenianie swoich sił i umiejętności pływackich;
- Pływanie w stanie nietrzeźwym. Alkohol powoduje zaburzenia zmysłu, równowagi i orientacji;
- Niedocenianie niebezpieczeństwa w wodzie;
- Pływanie w miejscach zabronionych;
- Skoki "na główkę" do wody w nieznanym miejscu.