We wtorek przed godz. 7 rano na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Michałowie zatrzymano 4 obywateli Indii, którzy na stronę polską przedostali się pieszo przez rzekę Świsłocz. - Przeszli przez rzekę na płyciźnie – uzupełniła rzeczniczka. Natomiast ok. godz. 19 na odcinku ochranianym przez placówkę w Bobrownikach 4 obywateli Iraku przepłynęło Świsłocz na pontonie.
- Obserwujemy, że co jakiś czas strona białoruska próbuje zmieniać taktykę i próbuje różnych nowych miejsc czy metod przekroczenia granicy. W ten sposób bada naszą czujność, na ile jesteśmy w stanie zatrzymać te próby. Z pewnością czekają też na to, żeby ta rzeka zamarzła, bo w niektórych momentach znajduje się lód, ale jeszcze nie na tyle, żeby można było ją przejść - zaznaczyła por. Michalska. Zwróciła uwagę również na narodowość osób, które przekroczyły w ostatnich dniach rzekę Świsłocz (obywatele państw Afryki czy Indii - PAP). - To pokazuje, że cudzoziemcy ściągani są z różnych stron świata i nie chodzi tu o naturalną falę migracji, tylko po prostu są celowo ściągani, żeby tworzyć w pobliżu polskiej granicy presję migracyjną – powiedziała PAP rzeczniczka Straży Granicznej.
Por. Michalska poinformowała, że ok. godz. 5 rano we wtorek w okolicach Czeremchy 11 osób siłowo forsowało granicę. - To byli obywatele Iraku, Algierii, Iranu i Syrii. Te osoby rzucały kamieniami, oślepiały latarkami. Cały czas przy tym zdarzeniu obecnych było osiem osób w mundurach białoruskich. Tych 11 cudzoziemców zostało zatrzymanych i doprowadzonych do linii granicy – przekazała rzeczniczka. Już w środę do godz. 7 rano doszło do 23 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Między innymi na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Narewce zostało zatrzymanych 9 obywateli Iraku. Natomiast w rejonie Michałowa kolejnych 9 cudzoziemców z Syrii i Iraku. - Zauważono ich z pojazdu obserwacyjnego – dodała por. Michalska.
Rzeczniczka podkreśliła, że przez całą noc na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych odnotowano prowokacje ze strony białoruskich służb. - Około godz. 2 w nocy patrol białoruski oślepiał nasze patrole laserami. Później rzucił cegłę w stronę polskich patroli, a następnie rzucano kamieniami. Nikt nie doznał obrażeń – powiedziała rzeczniczka.
Czytaj też: Zapora na polsko-białoruskiej granicy. Mieszkaniec Białowieży: Budowlańcy mogą ugrzęznąć w bagnie
W zeszłym roku Straż Graniczna zanotowała niemal 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W grudniu odnotowano 1,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w listopadzie 8,9 tys., w październiku 17,5 tys., we wrześniu 7,7 tys., zaś w sierpniu 3,5 tys. Według danych Straży Granicznej, od początku 2022 r. polsko-białoruską granicę próbowały nielegalnie przekroczyć 96 osoby. Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego.