Przed przejściem granicznym w Bobrownikach stoi kilkunastokilometrowa kolejka ciężarówek. Kierowcy muszą czekać ponad 30 godzin na odprawę. W środę (7.12) policjanci otrzymali informację, że na DK 65, w rowie, leży samochód ciężarowy. - Policjanci zastali kierowcę ciężarówki, gdy był badany w karetce. Okazał się nim 62-letni obywatel Mołdawii - informuje oficer prasowy policji. Mężczyzna podjeżdżając w kolejce do przejścia granicznego, zjechał do rowu; ciężarowe volvo przewróciło się. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna kierował pojazdem mając blisko 3 promile alkoholu w organizmie. 62-latek po wytrzeźwieniu odpowie przed sądem. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Od 13 miesięcy Bobrowniki są jedynym w tym regionie drogowym przejściem granicznym obsługującym ruch towarowy z Białorusią. W listopadzie 2021 r. z powodu kryzysu migracyjnego zawieszono odprawy na sąsiednim przejściu w Kuźnicy i do tej pory ich nie przywrócono.