Łomża: Pościg za pijanym kierowcą. Porzucił auto i wbiegł w pole kukurydzy. Policjanci użyli kamery termowizyjnej [WIDEO]

W środku nocy policjanci otrzymali zgłoszenie, że w okolicach miejscowości Chojny Młode kierowca srebrnego samochodu jedzie całą szerokością drogi w kierunku Łomży. W Marianowie policjanci podjęli próbę zatrzymania auta; pirat drogowy rozpoczął ucieczkę. Po kilku kilometrach policjanci zablokowali drogę i uniemożliwili kierowcy volkswagena dalszą jazdę. Okazało się jednak, że w zatrzymanym aucie był tylko 33-letni pasażer. Rozpoczęto poszukiwania kierowcy. - Na miejsce przyjechali funkcjonariusze, wyposażeni w kamerę termowizyjną. To dzięki niej policjanci zlokalizowali w polu kukurydzy miejsce, gdzie ukrywał się kierowca. Było to około kilkuset metrów od porzuconego pojazdu - informuje oficer prasowy.

Przestępca próbował jeszcze uciekać, ale został zatrzymany. Badanie alkomatem wykazało blisko promil alkoholu w jego organizmie. Okazało się także, że 38-latek posiada zakaz prowadzenia pojazdów za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Ponadto mieszkaniec Grajewa był poszukiwany przez organy ścigania w Kolnie, Ełku i Grajewie. On i jego pasażer trafili do policyjnego aresztu, gdzie trzeźwieli. Zgodnie z kodeksem karnym za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi do 5 lat pozbawienia wolności, natomiast za kierowanie w stanie nietrzeźwości kodeks przewiduję karę pozbawienia wolności do lat 2.

Czytaj też: Białystok: Grasowali na osiedlu i napadali na rówieśników. 14 i 15-latkowie rękach policji