Nastolatkowie z Ukrainy i Czeczenii zatrzymani na torach. Szybka interwencja Straży Ochrony Kolei

Kamienie na torach i nadjeżdżający pociąg

Do zdarzenia doszło podczas rutynowego patrolu pieszego prowadzonego przez funkcjonariuszy Grupy Operacyjno-Interwencyjnej SOK w Białymstoku. W trakcie działań służbowych, strażnicy zauważyli osoby postronne znajdujące się w obrębie torowiska. Okazało się, że trzech młodych chłopców – dwaj obywatele Ukrainy w wieku 13 i 14 lat oraz 14-latek narodowości czeczeńskiej – układało na torach różnego rodzaju przeszkody.

Wśród przedmiotów znalazły się m.in. kamienie i metalowe puszki, które mogły doprowadzić do wykolejenia nadjeżdżającego pociągu pasażerskiego POLREGIO lub uszkodzenia podwozia składu.

Czytaj też: Dwóch strażaków zginęło w płonącej hali. Mija 8 lat od tragedii w Białymstoku

Szybka reakcja funkcjonariuszy zapobiegła tragedii

Dzięki natychmiastowej interwencji patrolu GOI SOK, nastolatkowie zostali ujęci na gorącym uczynku. Na miejsce wezwano patrol policji z Komendy Miejskiej w Białymstoku, który przejął sprawców do dalszych czynności wyjaśniających. Z uwagi na wiek zatrzymanych, sprawą zajmą się funkcjonariusze pionu ds. nieletnich. - Dzięki szybkiej interwencji funkcjonariuszy SOK, udało się uniknąć jakichkolwiek opóźnień w ruchu pociągów oraz nie doszło do zagrożenia dla podróżnych - przekazał insp. Piotr Żłobicki.

Straż Ochrony Kolei apeluje: to nie jest zabawa!

Straż Ochrony Kolei przypomina, że układanie przeszkód na torach jest czynem skrajnie niebezpiecznym, niezależnie od wieku sprawcy. Tego typu działania mogą prowadzić do tragicznych w skutkach wypadków – zarówno dla pasażerów pociągów, jak i samych "żartownisiów". Funkcjonariusze podkreślają, że konieczna jest edukacja dzieci i młodzieży w zakresie zasad bezpieczeństwa w pobliżu torów kolejowych. Przebywanie na terenie kolejowym bez uprawnień jest nie tylko niebezpieczne, ale i nielegalne.

Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy GOI SOK w Białymstoku udało się uniknąć tragedii. Choć sprawcami byli nieletni, ich działania mogły mieć poważne konsekwencje. Straż Ochrony Kolei i Policja przypominają: tory to nie miejsce na zabawę – lekkomyślność może kosztować życie.