Nie żyje druhna OSP Jeleniewo. Miała 23 lata. Tragiczna śmierć. Odeszła zbyt szybko [ZDJĘCIA]

i

Autor: Paweł Nie żyje druhna OSP Jeleniewo. Miała 23 lata. Tragiczna śmierć. "Odeszła zbyt szybko" [ZDJĘCIA]

Nie żyje druhna OSP Jeleniewo. Miała 23 lata. Tragiczna śmierć. "Odeszła zbyt szybko" [ZDJĘCIA]

2020-07-30 8:06

Niestety nie udało się uratować życia 23-letniej druhny OSP Jeleniewo, którą samochód przygniótł do opony ciągnika. W poniedziałek kobieta zmarła w szpitalu. OSP Jeleniewo zamieściło na swojej stronie kondolencje. Pojawiło się pod nim kilkadziesiąt komentarzy osób wstrząśniętych śmiercią 23-latki.

23-latka zmarła w szpitalu po tym, jak ponad tydzień temu uderzył w nią staczający się ze wzniesienia samochód. Działo się to w niedzielę 19 lipca w jednym z gospodarstw we wsi Andrzejewo niedaleko Suwałk. Według nieoficjalnych informacji portalu suwalki24.pl, "dzień wcześniej w rodzinie, w której doszło do wypadku, odbyło się wesele. W niedzielę, po poprawinach, domownicy rozpakowywali z samochodu produkty spożywcze." Nagle auto zaczęło się staczać ze wzniesienia. Jak informują suwalscy strażacy, próbowały go zatrzymać trzy kobiety.

Widząc, że nie uda się im zatrzymać pojazdu dwie kobiety zdążyły się odsunąć na bok, natomiast trzecia nie zdążyła i została przygnieciona do stojącego niżej ciągnika rolniczego - informują strażacy.

Kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Niestety zmarła w poniedziałek 27 lipca.

Strażacy OSP Jeleniewo w przejmującym wpisie pożegnali swoją koleżankę.

Z pasją i oddaniem oraz wiecznym uśmiechem i optymizmem podchodziła do działań na rzecz Ochotniczej Straży Pożarnej. Składamy wyrazy współczucia jej rodzinie oraz bliskim.

Pod wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy ludzi wstrząśniętych śmiercią kobiety.

Odeszła od nas za szybko, mam jedynie nadzieję, że tam gdzie trafiła będzie jej dobrze - napisała Teresa.

Była na akcji m.in. w Jemielistym - napisał Michał. - Ratowała poparzone dzieci. Wielka strata dla wszystkich. Najszczersze wyrazy współczucia.

W tragicznym pożarze w Jemielistym zginęło małżeństwo z dwójką dzieci. W szpitalu, z powodu ciężkich obrażeń, zmarł ojciec rodziny, jego 35-letnia żona, 3-letni synek i 7-letnia córka.

Czytaj też: Białystok. Strażacy ZGINĘLI podczas akcji. Trzecia rocznica TRAGEDII [ZDJĘCIA]

Na Podlasiu spłonął dom wyremontowany w programie Katarzyny Dowbor. Matka i dwóch synów stracili dach nad głową