Jak stwierdza Wicemarszałek Województwa Podlaskiego Stanisław Derehajło obecnie jest duże zapotrzebowanie na nasze produkty. Niestety w kraju i w stolicy są trudno dostępne, a ich dystrybucją producenci zajmują się indywidualnie. Przydałby się ktoś kto to wszystko ogarnie. Urząd postara się te działania wesprzeć finansowo.
- Musi być w każdym mieście powiatowym naszego województwa miejsce gdzie można zjeść coś regionalnego. Mówi Stanisław Derehajło i zaraz dodaje - Marzy mi się by Warszawie powstała restauracja "Podlaska Gospodyni", a także "zielony market". Jako Zarząd nie możemy tego zrobić, ale możemy wesprzeć osoby które by się tym zajęły.
Czytaj także: Atak zimy w Białymstoku. Totalny paraliż miasta. Policja nie wpuszczała TIR-ów [ZDJĘCIA, WIDEO]
Oto rozmowa z Wicemarszałkiem Województwa Podlaskiego Stanisławem Derehajło.