Podziemne kontenery na śmieci w centrum Białegostoku? Taki pomysł ma radny PiS Paweł Myszkowski: Podziemne kontenery mają wiele plusów

i

Autor: Łukasz Stepaniuk Podziemne kontenery na śmieci w centrum Białegostoku? Taki pomysł ma radny PiS Paweł Myszkowski: "Podziemne kontenery mają wiele plusów"

Podziemne kontenery na śmieci w centrum Białegostoku? Taki pomysł ma radny PiS Paweł Myszkowski: "Podziemne kontenery mają wiele plusów"

2019-03-26 11:43

Radny Paweł Myszkowski proponuje, aby w centrum Białegostoku zbudować podziemne kontenery na śmieci. Twierdzi, że takie rozwiązanie ma wiele zalet.

Mieszkańcy osiedla Centrum od kilku lat skarżą się na przepełnione kosze na śmieci, które generują przykry zapach, stanową zachętę dla szczurów i szpecą okolicę. Ostatnio coraz częściej słychać podobne skargi od mieszkańców osiedla Białostocze.

Białostocki radny Prawa i Sprawiedliwości chce, aby miasto zaplanowało i podjęło działania mające na celu wymianę plastikowych kontenerów na podziemne zbiorniki. Złożył w tej sprawie wniosek do prezydenta Białegostoku.

Czytaj także: Emerytka z Białegostoku dostaje co miesiąc 31 groszy. Pracowała ponad miesiąc na umowę zlecenie

- Podziemne kontenery mają wiele plusów - pozwalają oszczędzać miejsce, mieszczą więcej śmieci, których nie widać na powierzchni oraz eliminują często nieestetyczne wiaty z otoczenia. Eliminują też brzydkie zapachy, które zostają pod ziemią - dodaje radny PiS.

Radny zwraca uwagę, że podobne rozwiązanie funkcjonuje m.in. w Tczewie. Podziemne zbiorniki znajdują się w betonowym silosie. Na zewnątrz wystają cztery otwory odpowiadające poszczególnym rodzajom odpadów: plastik, szkło, papier, odpady zmieszane. Wrzutnie do kontenerów wyposażone są w zamki, do których klucze mają tylko mieszkańcy bloków.

Czytaj także: Nalot na Szkolną. Krzysztof K. trafił do aresztu. Chodziło o psa [ZDJĘCIA]

Takie rozwiązanie jest znacznie droższe od plastikowych kontenerów, ale jak przekonuje radny, program wymiany kontenerów na podziemne może być rozłożony w czasie, aby nie obciążać nadmiernie budżetu miasta w danym roku.

Prezydent Truskolaski ma miesiąc na ustosunkowanie się do propozycji Pawła Myszkowskiego.

Zobacz także:

Rowerzystka w centrum Białegostoku rozcięła sobie udo. Straciła przytomność

Kładka Waniewo-Śliwno. Platforma przewróciła się. Ludzie wpadli do lodowatej wody [ZDJĘCIA, WIDEO]