Policjanci zatrzymali do kontroli naukę jazdy. Wewnątrz silny zapach alkoholu! Zgroza w Łomży

2022-09-02 11:49

Aż strach pomyśleć, jak mogła skończyć się nauka jazdy w Łomży. Tamtejsi policjanci zatrzymali do kontroli "elkę", a powodem był brak zapiętych pasów u kursanta. Kiedy policjanci zajrzeli do pojazdu, dotarło do nich, że sprawa jest o wiele poważniejsza. Jak się okazało, nauka odbywała się pod nadzorem pijanego instruktora.

Nauka jazdy

i

Autor: Shutterstock Nauka jazdy

Niewinne wykroczenie kursanta zakończyło się utratą uprawnień przez instruktora, a to nie koniec kłopotów nauczyciela nauki jazdy z Łomży.

Policjanci z łomżyńskiej drogówki w Starych Kupiskach zauważyli samochód nauki jazdy, którego siedzący za kierownicą kursant nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Podczas kontroli wyczuli w aucie zapach alkoholu.

>>> Zwłoki nagiej kobiety w centrum Łomży. Świadkowie myśleli, że to manekin

Staranował opuszczone rogatki i wjechał na przejazd

Badanie alkomatem wykazało, że kursant był trzeźwy. Jednak czerwona lampka zapaliła się się przy kontroli stanu trzeźwości instruktora. 35-latek miał ponad promil alkoholu w organizmie.

Czytaj także: Gej oskarżony o zabójstwo swojego partnera. 47-latek zadawał ciosy nożem kuchennym

Funkcjonariusze zatrzymali prawo jazdy nietrzeźwego instruktora. Mieszkaniec Łomży odpowie teraz przed sądem tak, jak za jazdę w stanie nietrzeźwości. Grozi mu także utrata uprawnień instruktorskich.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki