Rolnicy. Podlasie. Pomysł Andrzeja z Plutycz robi furorę! Internauta: "Do opatentowania" [WIDEO]

Rolnicy. Podlasie. Najnowsza produkcja jest podzielona na dwie części. Najpierw Andrzej z Plutycz podczepia pług do traktora, a potem jeździ po polu. - Jadę dzisiaj zaorać pole pod ziemniaki. Mam tam wywiezione chyba z 5 rozrzutniki obornika i sechnie, bo jest niesamowicie sucho. Zobaczymy czy dam radę orać, bo może być niesamowicie twarda ziemia; deszcz nie pada - powiedział Andrzej przed wejściem do ciągniki. Okazało się, że aż tak źle nie było. - Może być - podsumował gwiazdor serialu Rolnicy. Podlasie. Dużo emocji wśród widzów wzbudziły... (podobnie jak to było we wcześniejszym filmie) zawleczki, którymi rolnik zabezpieczył połączenie pługa z ciągnikiem. Zawleczki to w tym wypadku zwykłe powyginane druty. Głos w tej sprawie oddajemy internautom: "konkretne zawleczki", "takich nie kupisz w pierwszym lepszym sklepie", "zawleczki nowego typu do opatentowania", "spociłem się ze śmiechu przez zawleczki". W obronie myśli technicznej Andrzeja stanął jeden z widzów: "A co mają zawleczki do tego skoro to co zrobił spełnia taka sama funkcje, jedynie wizualnie to słabo wygląda". Serial Rolnicy. Podlasie jest emitowany w każdą niedzielę na Fokus TV. Nowe odcinki można oglądać o godz. 20. Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz sypie żartami. Sławek chyba ma dość [WIDEO]

Zobacz zdjęcia: Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz i jego nowa maszyna. Rolnik pęka z dumy