Rolnicy. Podlasie. Jakiś czas temu wokół posesji Emilii Korolczuk z Laszek powstało zupełnie nowe ogrodzenie: dwumetrowy, betonowy mur. O przyczynach jego budowy pisaliśmy tutaj: Emilia Korolczuk stawia betonowy płot. "To nie jest ogrodzenie na fanów, tylko na sąsiada Okazało się, że przy okazji powiększyło się podwórko. W związku z tym 35-letnia gwiazda serialu Rolnicy. Podlasie postanowiła zlikwidować stary wybieg dla kur i zbudować nowy. - Zamiast łatać byle jak to po prostu stawiamy nowe ogrodzenie z paneli - powiedziała Emilia. Wtórował jej Karol: "Ja też nie lubię czegoś łatać. Tylko jak coś zrobić, to zrobić to dobrze. Żeby było na lata". Para najpierw zdemontowała stare ogrodzenie. Emilia i Karol zdjęli siatkę i wyciągnęli słupki. Okazuje się, że Emilia ma sentyment do starej konstrukcji. - Trochę było mi przykro. To ogrodzenie to robiłam na samym początku jak tu zamieszkałam. Z przyjaciółmi. Pomagali mi. Tam na betonie przy którymś słupku są nasze dłonie poodbijane i jest data - powiedziała Emilia Korolczuk.
Karol ma radę, aby cenna pamiątka nie zaginęła. - Do skalniaka możesz to dać - zaproponował ukochany Emilii. Wszystko nagrała kamera. Zobaczcie wideo. Emilię Korolczuk będzie można zobaczyć w najbliższą niedzielę w nowym odcinku serialu Rolnicy. Podlasie. Emisja o godz. 20.