Zaczęło się od tego, że w miniony poniedziałek około godz. 20 policjanci z Białegostoku otrzymali informację, że po parkingu na osiedlu Słoneczny Stok chodzi jakiś mężczyzna. Mężczyzna miał łapać za klamki samochodów. Policjanci uda, gdzie pod jednym z bloków zauważyli mężczyznę, który pasował do rysopisu. - Policjanci ustalili, że 44-latek, który szarpał za klamki samochodów jest poszukiwany za kradzież karty bankomatowej, do której doszło na początku czerwca - informuje oficer prasowy KMP w Białymstoku. To była miłosna historia bez szczęśliwego zakończenia. 49-letnia białostoczanka opowiedziała policjantom, że na portalu randkowym poznała mężczyznę. Kobieta zawładnięta jego urokiem, zaprosiła go do swojego mieszkania. Okazało się, że 44-latek nie był aniołkiem. Gdy kobieta spała, wyjął z jej portfela kartę płatniczą i wyszedł z mieszkania. - Zapłacił nią za papierosy i wypłacił ponad 2 tysiące złotych - kontynuuje oficer prasowy. Zatrzymany w poniedziałek mężczyzna usłyszał następnego dnia zarzut kradzieży. Teraz nieuczciwemu amantowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Zobacz też: Leśna Dolina. Poszedł kupić szampon dla żony. Pojawił się problem
Słoneczny Stok. Kobieta zaprosiła mężczyznę do domu. Romeo okazał się draniem
2021-10-01
7:57
To historia ku przestrodze. Mieszkanka osiedla Słoneczny Stok w Białymstoku poznała w internecie mężczyznę, którego potem zaprosiła do swojego domu. Mężczyzna okazał się pospolitym złodziejaszkiem. Ukradł jej kartę płatniczą, a potem chodził po osiedlu i szarpał za klamki samochodów.
Oto Rzeźnik kobiecych serc! Kuba Rzeźniczak największym amantem polskiej piłki | FUTBOLOGIA