Niedawno informowaliśmy o 19-latku, który w drogeriach „zaopatrywał się” w hurtowe ilości perfum i... elektrycznych szczoteczek do zębów – więcej przeczytasz TUTAJ. Kilka dni później podaliśmy informację o 38-latku, który przez kilka tygodni kradł w suwalskich sklepach perfumy, nie gardząc jednak także alkoholem i słodyczami – o tym zdarzeniu przeczytasz TUTAJ.
W każdym z powyższych przypadków sprawcy zostali złapani przez policjantów. Tak było też z 34-letnią kobietą i jej 38-letnim wspólnikiem, którzy za cel obrali sobie znaną sieć handlową i jej drogerie w Białymstoku i Sokółce. Para zajmowała się złodziejskim procederem od kwietnia, a kradła głównie perfumy i kremy. Pokrzywdzeni oszacowali swoje straty na ponad 12 tys. zł.
Kryminalni zatrzymali kobietę i mężczyznę, oboje usłyszeli już zarzuty. Za kradzieże grozi im kara nawet 5 lat więzienia.