Właściciele jednego z mieszkań w Sokółce (woj. podlaskie) po powrocie z imprezy sylwestrowej zastali je w nieładzie. Uszkodzone były też drzwi balkonowe. Obrabowani oszacowali, że łupem włamywaczy padły pieniądze oraz kosztowności warte blisko 20 tys. zł, a wśród skradzionych przedmiotów znalazły się m.in. zegarki oraz monety i banknoty o wartości kolekcjonerskiej.
Polecany artykuł:
Mundurowi natychmiast ruszyli tropem sprawców. Szybko ustalili, że mogą to być obcokrajowcy przebywający w Polsce. Nie pomylili się. Już kilka dni później kryminalni wkroczyli do mieszkania zajmowanego przez dwóch Gruzinów w wieku 29 i 52 lata, w którym odnaleźli zrabowane przedmioty, a także czarną kominiarkę, używaną najprawdopodobniej przez jednego ze złodziei.
Czytaj także: Białystok. Dramatyczne sceny w SKLEPIE. Bandyta złapał kobietę za włosy
Jak się okazało, pochodzący z Gruzji Gigla T. i Ioseb T. mieszkali w Sokółce od około 3 miesięcy. Decyzją sądu w areszcie poczekają na wyrok.
– Za ten czyn grozi im od roku do nawet 10 lat więzienia – informuje Artur Kuberski, szef Prokuratury Rejonowej w Sokółce.
Policjanci sprawdzają jeszcze, czy zatrzymani Gruzini mogą mieć związek z innymi podobnymi kradzieżami, do których doszło w ostatnim czasie na terenie województwa podlaskiego.