Strajk Kobiet w Białymstoku: W czwartek protesty przed siedzibą PiS

Trybunał Konstytucyjny wskazał w uzasadnieniu, że prawdopodobieństwo ciężkich wad płodu nie jest wystarczające dla dopuszczalności aborcji. Po publikacji wyroku stracił moc przepis tzw. ustawy antyaborcyjnej z 1993 r. zezwalający na aborcję w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu, co TK w październiku uznał za niekonstytucyjne. W Polsce nadal jest możliwa aborcja, gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej oraz, gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku gwałtu.

W środę swój sprzeciw wobec decyzji Trybunału Konstytucyjnego wyraziło kilkadziesiąt osób, które zebrały się przed ratuszem. Wydarzenie zorganizował Ogólnopolski Strajk Kobiet oraz organizacje lewicowe. Kolejny protest odbędzie się w czwartek 28 stycznia przed białostocką siedzibą Prawa i Sprawiedliwości.

Poniżej znajduje się wideo z protestu, który odbył się w październiku 2020 roku w Białymstoku.

- Nie ma i nigdy nie będzie naszej zgody na odbieranie setkom tysięcy kobiet prawa do decydowania o swoim zdrowiu, życiu i ciele - czytamy w opisie wydarzenia na Facebooku. - Po raz kolejny wychodzimy dziś na ulicę żeby walczyć o nasze fundamentalne prawa.

W Białymstoku największe protesty organizowane przez Ogólnopolski Strajk Kobiet miały miejsce w październiku. Wówczas na ulicach miasta można było zobaczyć tysiące ludzi. Zdjęcia z tych protestów znajdziesz na dole artykułu. Wśród głównych postulatów Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, które były wysuwane jeszcze w tamtym roku, znajdują się żądania m.in. aborcji na życzenie, dymisji rządu i rozdziału Kościoła od państwa.

Czytaj też: Podlaskie. Śnieg zasypał drogę. Mężczyzna wpadł do rzeki