Jedna z mieszkanek Suwałk poinformowała policjantów, że ktoś włamał się na jej konto na portalu społecznościowym. Oszust kontaktował się poprzez Messengera z jej znajomymi i prosił o kody BLIK. Jedna ze znajomych suwalczanki dała się nabrać. Mieszkanka Augustowa straciła tysiąc złotych.
- Kobieta przekonana, że pisze z dobrze znaną sobie osobą, zareagowała na prośbę i przekazała, jak ją proszono, kod BLIK - informuje oficer prasowy policji w Suwałkach. - Miał posłużyć do wypłaty pożyczonych pieniędzy.
1000 złotych zostało natychmiast wypłacone z bankomatu na drugim końcu Polski. Pieniądze nie zostały jednak podjęte przez jej znajomą, a przez przestępcę, który podstępem uzyskał dostęp do konta Facebook. Na szczęście w drugim podobnym zdarzeniu w Suwałkach nie doszło do przekazania kodu i wypłaty pieniędzy.
Jak się uchronić przed takim atakiem hakera na Facebooku i Messengerze?
Jak się ustrzec przed działaniem internetowych przestępców? Każdą prośbę o pieniądze należy zweryfikować. Najlepiej jest się wtedy skontaktować telefonicznie lub osobiście ze swoim znajomym.
UWAGA na oszustów na Facebooku! 18-latka z Grajewa myślała, że pisała z koleżanką. Straciła 1000 zł!
Druga istotna sprawa to zabezpieczenie swojego konta na Facebooku. Pomocne jest włączenie uwierzytelniania dwuskładnikowego. Opcja ta będzie wymagała od Ciebie podania dodatkowego hasła SMS podczas logowania, ale nie pozwoli na przejęcie twojego konta.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!