W niedzielę, kilka minut przed północą, operatorzy monitoringu miejskiego obserwowali rejon klubu nocnego na Rynku Kościuszki. W pewnym momencie zauważyli, jak jeden z mężczyzn bije drugiego.
Czytaj także: Mural w Białymstoku zniszczony po raz trzeci. Ktoś namalował czarną farbą "STOP 447" [ZDJĘCIA]
- Po chwili mężczyzna upadł i najprawdopodobniej stracił przytomność - informuje rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Białymstoku. - Następnie sprawca pobicia zaczął uciekać w kierunki ulicy Lipowej, gdzie wsiadł do taksówki i odjechał w stronę Placu Niezależnego Zrzeszenia Studentów.
Operatorzy monitoringu obserwując cały czas trasę jego ucieczki, niezwłocznie powiadomili dyżurnego Straży Miejskiej, który we wskazane miejsce wysłał patrol. Funkcjonariusze na podstawie podanego przez operatorów rysopisu ujęli domniemanego sprawcę pobicia.
Mężczyzna został przekazany policji, która prowadzi dalsze czynności wyjaśniające w tej sprawie.
Polecamy także:
Krysia z Białegostoku sprzedawała obrazy pod sklepem, aby pomóc chorej koleżance
Z czego słynie Białystok? Paulina: "Z bardzo się dla mnie podobasz" [ZDJĘCIA]
Milicja VB na ulicach Białegostoku. Skoda 120L przyciąga wzrok białostoczan [ZDJĘCIA]