Tragedia w Hajnówce. Niemowlę spadło z wersalki

i

Autor: Pixabay Tragedia w Hajnówce. Niemowlę spadło z wersalki

Tragedia w Hajnówce. Niemowlę spadło z wersalki

2021-10-29 11:38

Tragedia w domu jednorodzinnym w Hajnówce (woj. podlaskie). Nie żyje 6. miesięczny chłopiec. O tym zdarzeniu informuje "Gazeta Współczesna". Okoliczności śmierci niemowlęcia ustala prokuratura. W piątek odbędzie się sekcja zwłok.

Do tej tragedii doszło 26 października w Hajnówce. Jak informuje "Gazeta Współczesna", kobieta zostawiła swoje 6. miesięczne dziecko na wersalce i wyszła na chwilę na podwórko, aby porozmawiać ze swoim konkubentem. W tym czasie maleństwo prawdopodobnie przemieściło się i wpadło w szczelinę przy ścianie, główką do dołu. Gdy matka wróciła do domu, chłopczyk już nie oddychał. Na miejsce przyjechało pogotowie, ale niestety dziecka nie udało się uratować. - Z relacji matki wynikało, że zawsze kładła w tę szczelinę poduszkę - powiedział "Współczesnej" Jan Andrejczuk, Prokurator Rejonowy w Hajnówce. - W dniu zdarzenia także, ale tym razem nie położyła jej jak zwykle poziomo, tylko postawiła pionowo. W efekcie część tej szczeliny nie została zakryta i dziecko wpadło w otwór przy poduszce - dodaje prokurator. Z ustaleń śledczych wynika, że na ciele dziecka nie było żadnych niepokojących śladów. W piątek odbędzie się sekcja zwłok niemowlęcia.

To już kolejna tego typu tragedia w regionie. We wrześniu we wsi Dubiny zmarło 2. miesięczne dziecko. Noc przed zgłoszeniem matka karmiła piersią swoje dziecko leżąc w łóżku. Podczas karmienia zasnęła. Rano odkryła, że jej dziecko nie oddycha. Niemowlę leżało obok matki, wciąż trzymając w ustach pierś.

Zobacz też: Hawryłki. Wiktorek żył tylko 8 lat. Tragedia rozegrała się na oczach jego ojca. Grób utonął w kwiatach i zniczach [ZDJĘCIA]

8-letni Wiktorek pomagał tatusiowi w pracy, potrącił go samochód. Grób chłopca w drugą rocznicę tragicznej śmierci

Zobacz zdjęcia: Grób 8-letniego Wiktorka na cmentarzu w Boćkach

Sonda
Czy jako rodzic zdarzyło ci się, że twoje małe dziecko spadło z łóżka?