Weszła do lasu, żeby szukać ojca. Sama się zgubiła

i

Autor: Pixabay Weszła do lasu, żeby szukać ojca. Sama się zgubiła

Weszła do lasu, żeby szukać ojca. Sama potrzebowała pomocy

2019-10-17 11:46

38-latka weszła do lasu, aby szukać swojego ojca, który długo nie wracał do domu z grzybobrania.

Do tej niecodziennej sytuacji doszło w lesie na terenie gminy Rajgród (woj. podlaskie). W środę wieczorem policjanci otrzymali telefon od kobiety, która zgubiła się w lesie. 38-latka weszła do niego wieczorem, aby szukać swojego ojca, który wyszedł na grzyby i długo nie wracał.

- Z uwagi na zapadający zmierzch oraz malejącą temperaturę policjanci z Posterunku Policji w Rajgrodzie natychmiast przystąpili do działania - informuje oficer KPP w Grajewie.

Kobieta nie potrafiła podać swojego dokładnego położenia. Policjanci wiedzieli tylko, że kobieta znajduje się w lesie w rejonie miejscowości Bełda. Funkcjonariusze z Posterunku Policji w Rajgrodzie cały czas rozmawiali z kobietą przez telefon próbując ustalić jej dokładną lokalizację.

- Dzięki dobrej znajomości topografii terenu, kobieta już po niespełna godzinie została odnaleziona - kontynuuje oficer prasowy.

38-latka była przestraszona i wyziębiona, jednak jej życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Okazało się, że jej ojciec był już w domu. 

Bimbru na Podlasiu nie będzie! Uzbrojeni funkcjonariusze KAS zlikwidowali gigantyczną leśną bimbrownię. Zobacz WIDEO: