Do tej sytuacji doszło w sobotę po godz. 22 na plaży w Starym Dworze nad zalewem Siemianówka. Policjanci podczas patrolu zauważyli, że pod jednym z namiotów gastronomicznych ktoś rozpylił gaśnicę. - Mundurowi natychmiast postanowili sprawdzić co się dzieje - informuje starszy sierżant Paulina Pawluczuk-Kośko, p.o. oficera prasowego Komendanta Powiatowego Policji w Hajnówce. - Okazało się, że obecny na miejscu 28-latek zabrał z toalety, znajdującej się w budynku socjalnym na plaży gaśnicę. Następnie przyniósł ją w pobliże namiotów gastronomicznych i przekazał swojemu koledze - opisuje zdarzenie kobieta. Natchniony fantazją 29-latek, nie zważając na obecność innych osób, rozpylił gaśnicę pod jednym z namiotów. Mężczyźni tłumaczyli policjantom, że w taki sposób postanowili uatrakcyjnić sobie wieczór kawalerski. Za popełnione wykroczenia zostali ukarani mandatami karnymi. Czytaj też: 71-latek miał podnieść młodej kobiecie koszulkę. Incydent w Białymstoku. "Ja jej nie dotykałem"
Zobacz też: Rolnicy. Podlasie. Prawda wyszła na jaw. Zaskakująca geneza przyjaźni Gienka i Sławka