Białostoccy policjanci, w miniony poniedziałek, zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o dwie kradzieże z włamaniem, do których doszło w Czarnej Białostockiej. Oba zdarzenia miały miejsce w miniony weekend, tej samej nocy.
Czytaj także: Tragedia w Suwałkach. Małe dziecko nie żyje. Szyja dziewczynki zaplątała się w sznurek od żaluzji
- Złodzieje najpierw „upatrzyli” sobie zaparkowany autobus - informuje oficer prasowy policji. - Wybili szybę w drzwiach, a następnie otworzyli pojazd i weszli do środka. Ukradli kasę fiskalną i z łupem odeszli. Będąc już w bezpiecznej odległości od miejsca zdarzenia, w klatce bloku, włamali się do zrabowanej kasy. Jednak ku rozczarowaniu rabusiów była pusta.
Polecany artykuł:
Później mężczyźni „wzięli za cel” sklep spożywczy. Wybili szybę i weszli do środka skąd ukradli dwa wózki sklepowe wypełnione różnego rodzaju towarem. Tym razem zostali spłoszeni. Uciekając w popłochu porzucili zrabowany towar. Łączna wartość start została oszacowania na kwotę ponad 11 tys. złotych.
Obaj 33-latkowie trafili do policyjnego aresztu. Dziś, mężczyźni usłyszeli zarzuty, w tym jeden z nich w warunkach recydywy. Teraz sąd zadecyduje o ich dalszym losie.