Ciało Jakuba znaleziono 19 maja w rzece Narew koło Nowogrodu, niedaleko poligonu, na którym prowadzone były ćwiczenia DEFENDER-Europe 22. - Prawdopodobnie sprzęt wojskowy wzruszył wodę i do brzegu to ciało dopłynęło - powiedział portalowi mylomza.pl bryg. Adam Kalinowski z KM PSP w Łomży. Ostateczne potwierdzenie, że zwłoki należą do Jakuba Sz. dały badania genetyczne.
Nastolatek wyszedł z domu 29 grudnia 2021 roku około godz. 10, a 4 godz. później po raz ostatni zarejestrowała go kamera monitoringu na trasie pomiędzy wsiami Jednaczewo a Szablak. W jego poszukiwania były zaangażowane służby oraz wolontariusze. Jakub nie był typem imprezowicza.
– On nawet nie przeklina – mówili nam jego koledzy z klasy, gdy jeszcze trwały poszukiwania nastolatka. 17-latek od imprez z kumplami wolał domową siłownię albo długie samotne spacery w lasach nad Narwią.
Czytaj też: Łomża. Młoda kobieta 3 godziny rozmawiała przez telefon. Potem była w szoku