- Wśród migrantów, którzy ostatnio docierają do Mińska, przeważają młodzi mężczyźni – napisał w niedzielę na Twitterze rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. Żaryn do swojego wpisu dołączył film, na którym widać osoby, które według rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych będą próbowały dostać się na zachód Europy. - Migranci otrzymują instrukcje: idąc na granicę, zabierzcie dzieci – w każdej grupie idącej na granicę powinny być eksponowane, tulcie je, pobrudźcie sobie ubrania. Powinniście wyglądać na bardzo zmęczonych i biednych – przekazał dodatkowo Żaryn. Czytaj też: MON: Białorusini krzyczeli, że zastrzelą polskich żołnierzy. Kolejne prowokacje na granicy
W swoim wpisie wskazał, że Białorusini wiedzą, że "migranci, eksponując dzieci i kobiety, stosują mechanizmy psychologiczne, wywierają dodatkową presję i zwiększają szansę na akceptację dla nielegalnej migracji". - To element zwiększania presji na Polskę i polską opinię publiczną – dodał.
Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu. - Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie pięciometrowy stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i naszpikowany urządzeniami elektronicznymi – poinformował w czwartek szef MSWiA Mariusz Kamiński. Zapora wzdłuż granicy z Białorusią powstanie na długości 180 km na terenie Podlasia. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug. Łącznie zapora będzie miała 5,5 metra wysokości. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne.