Andrzej z Plutycz miał wątpliwości, ale dał radę. Chodziło o sprzęt za tysiące złotych

Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz to rolnik znany w całej Polsce. Nic dziwnego, że co rusz zgłaszają się do niego firmy chcące nawiązać z nim współpracę. Na YouTube, na kanale Gienek i Andrzej Plutycze, pojawił się filmik, w którym 39-letni rolnik testuje siewnik nabudowany dostarczony przez jedną z firm. Na jednym z popularnych serwisów aukcyjnych cena takiego siewnika waha się od 20 do 45 tys. złotych. To nowoczesny sprzęt. Andrzej od początku nagrania wyglądał dosyć niepewnie. - Dzisiaj dostałem na testy agregat uprawowo-siewny. I troszkę się obawiam, że mój Ursus nie da rady. Troszkę boje się tych talerzy. No, zobaczymy. To jest nowość - dodał lekko zaniepokojony Andrzej Onopiuk. Rolnik szczegółowo wypytał pracownika firmy. Ostatecznie okazało się, że Ursus "dał radę" i pociągnął siewnik. W trwającym ponad 20 minut filmiku było sporo zdjęć wykonanych z drona. - Próbowałem mniejszym biegiem, większym biegiem. Daje radę - podsumował Andrzej z Plutycz. W najbliższą niedzielę (30.10) kolejny odcinek serialu Rolnicy. Podlasie. Andrzej wraz z Gienkiem i Sławkiem będą budowali kukłę z belek.

Rolnicy. Podlasie. Andrzej wjechał traktorem w bagno. Ale wtopa! "Nie ma szans". Zobacz zdjęcia: