Kolno. Wygrał wybory i trafił do izby zatrzymań. Radny kadencję zaczął od awantury na stacji paliw

i

Autor: Shutterstock

Nieudany początek kadencji

Kolno. Wygrał wybory i trafił do izby zatrzymań. Radny kadencję zaczął od awantury na stacji paliw

2024-04-10 14:27

Za nami wybory samorządowe 2024. Polacy wybierali prezydentów miast, burmistrzów, wójtów oraz radnych. Zwycięzcy cieszą się z wygranej, a przegrani zastanawiają się, co poszło nie tak. Inną drogę wybrał mężczyzna, który zdobył mandat radnego w Kolnie. Tak świętował swój sukces, że aż wylądował w policyjnej izbie wytrzeźwień. Poznajcie szczegóły tej historii.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek (8.04) nad ranem. Na jednej ze stacji paliw w Kolnie trzech pijanych mężczyzn awanturowało się z pracownikami. Powodem agresywnego zachowania był podobno brak ciepłych hot dogów na stacji. - Chcieli też kupić alkohol, a gdy spotkali się z odmową ze strony pracowników stacji, zaczęli ich obrażać przy użyciu wulgaryzmów - powiedziała Radiu Białystok st. sierż. Ewa Zabłocka z Komendy Powiatowej Policji w Kolnie.

Policjanci przyjechali na miejsce. Jeden z mężczyzn za cel swej werbalnej agresji wziął interweniujących funkcjonariuszy. 40-latek trafił do aresztu. Radio Białystok ustaliło nieoficjalnie, że chodzi o mężczyznę, który w wyborach samorządowych dostał się do Rady Miasta Kolno. Rozgłośnia podaje, że 40-latek był pijany i noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. Według Radia Białystok, dwaj pozostali mężczyźni mieli informować policjantów, że również są radnymi. Policja tego nie potwierdza.

Czytaj też: Gwiazda serialu o rolnikach z Podlasia próbowała dostać się do rady miejskiej. Fatalny wynik

Lubelskie. Zuchwały złodziej ukradł auto ze stacji paliw. Właściciel zdębiał

Najlepsze memy o wyborach samorządowych 2024. Internauci znowu nie zawiedli. Zdjęcia: