Koronawirus zabił w Polsce ponad 30 osób. W całym kraju odnotowano ponad 2 tysiące przypadków zakażenia koronawirusem. Ministerstwo Zdrowia oraz media nieustannie przypominają o trwającej w całym kraju narodowej kwarantannie. Koronawirus rozprzestrzenia się między ludźmi poprzez małe kropelki z nosa lub ust, gdy osoba z COVID-19 kaszle lub wydycha powietrze.
W związku z tym obowiązuje zakaz wychodzenia z domu, z wyjątkiem chodzenia do pracy i załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Zakazane są wszelkie zgromadzenia (zobacz: Dąbrowa Białostocka. Kilkadziesiąt osób w kościele. Parafianie wezwali policję). Zamknięte są szkoły i restauracje. Ograniczone jest działanie galerii handlowych.
Nie wszyscy odpowiedzialnie podchodzą do zagrożenia. Przykładem są trzej mężczyźni w wieku dwudziestu i dwudziestu kilku lat, którzy wbrew obowiązującym zakazom, spotkali się na stacji benzynowej, aby zjeść hot doga (czytaj: Kwarantanna w Białymstoku. Za pięć minut flacha i pizza, bo inaczej będzie zarażał). Grupka spotkała się w środku nocy.
- Kiedy mundurowi spytali ich o powód tak nietypowego "spotkania" mężczyźni odpowiedzieli, że uczą się, a przy tym jedzą hot dogi - opisuje zdarzenie oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem.
Policjanci ukarali nieodpowiedzialnych mężczyzn mandatami karnymi.
Minionej doby, w związku z łamaniem zakazów m. in. przemieszczania się oraz gromadzenia się osób, policjanci przeprowadzili 27 interwencji. W siedmiu przypadkach policjanci nałożyli mandaty karne, w dwóch zastosowali pouczenia. - Z kolei w dwóch przypadkach prowadzone są czynności - dodaje Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Według informacji z godz. 11, w woj. podlaskim stwierdzono 36 przypadków zakażenia koronawirusem (zobacz: Twierdza Podlasie nadal się trzyma. Stwierdzono tu najmniej zakażeń). Obowiązkową kwarantanną domową jest objętych ponad 5 tys. osób. Policjanci kontrolują również takie osoby (czytaj: Podlaskie. Ze strachu przed koronawirusem oddał się w ręce policji). Minionej doby, w momencie kontroli, 9 osób nie przebywało w miejscu zamieszkania. Za złamanie obowiązku kwarantanny grozi 30 tys. zł kary.
Koronawirus wywołuje ciężkie zapalenie płuc. COVID-19 objawia się zazwyczaj gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni oraz zmęczeniem. Czytaj: Jak można zarazić się koronawirusem z Chin? Aktualnie nie ma na niego szczepionki. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci tej choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.