Koronawirus na Podlasiu: Spotkanie na stacji benzynowej. Głupie tłumaczenie

i

Autor: Photo by Beyond Meat on Unsplash Koronawirus na Podlasiu: Spotkanie na stacji benzynowej. Głupie tłumaczenie

Wysokie Mazowieckie: Nocne spotkanie na stacji benzynowej. Hot dogi i głupie tłumaczenie

2020-03-31 12:01

W woj. podlaskim, tak jak w całej Polsce, obowiązuje zakaz wychodzenia z domu bez wyraźnego powodu oraz zakaz gromadzenia się. Policjanci z woj. podlaskiego konsekwentnie reagują wobec osób, które nie przestrzegają wprowadzonych obostrzeń. W miniony weekend, policjanci ukarali mandatami trzech mężczyzn z powiatu wysokomazowieckiego, którzy spotkali się na stacji benzynowej na hot-dogi.

Koronawirus zabił w Polsce ponad 30 osób. W całym kraju odnotowano ponad 2 tysiące przypadków zakażenia koronawirusem. Ministerstwo Zdrowia oraz media nieustannie przypominają o trwającej w całym kraju narodowej kwarantannie. Koronawirus rozprzestrzenia się między ludźmi poprzez małe kropelki z nosa lub ust, gdy osoba z COVID-19 kaszle lub wydycha powietrze.

W związku z tym obowiązuje zakaz wychodzenia z domu, z wyjątkiem chodzenia do pracy i załatwiania spraw niezbędnych do życia codziennego. Zakazane są wszelkie zgromadzenia (zobacz: Dąbrowa Białostocka. Kilkadziesiąt osób w kościele. Parafianie wezwali policję). Zamknięte są szkoły i restauracje. Ograniczone jest działanie galerii handlowych.

Nie wszyscy odpowiedzialnie podchodzą do zagrożenia. Przykładem są trzej mężczyźni w wieku dwudziestu i dwudziestu kilku lat, którzy wbrew obowiązującym zakazom, spotkali się na stacji benzynowej, aby zjeść hot doga (czytaj: Kwarantanna w Białymstoku. Za pięć minut flacha i pizza, bo inaczej będzie zarażał). Grupka spotkała się w środku nocy.

- Kiedy mundurowi spytali ich o powód tak nietypowego "spotkania" mężczyźni odpowiedzieli, że uczą się, a przy tym jedzą hot dogi - opisuje zdarzenie oficer prasowy KPP w Wysokiem Mazowieckiem.

Policjanci ukarali nieodpowiedzialnych mężczyzn mandatami karnymi.

Sonda
Czy wychodzisz z domu podczas epidemii koronawirusa?

Minionej doby, w związku z łamaniem zakazów m. in. przemieszczania się oraz gromadzenia się osób, policjanci przeprowadzili 27 interwencji. W siedmiu przypadkach policjanci nałożyli mandaty karne, w dwóch zastosowali pouczenia. - Z kolei w dwóch przypadkach prowadzone są czynności - dodaje Edyta Wilczyńska z zespołu prasowego podlaskiej policji.

Według informacji z godz. 11, w woj. podlaskim stwierdzono 36 przypadków zakażenia koronawirusem (zobacz: Twierdza Podlasie nadal się trzyma. Stwierdzono tu najmniej zakażeń). Obowiązkową kwarantanną domową jest objętych ponad 5 tys. osób. Policjanci kontrolują również takie osoby (czytaj: Podlaskie. Ze strachu przed koronawirusem oddał się w ręce policji). Minionej doby, w momencie kontroli, 9 osób nie przebywało w miejscu zamieszkania. Za złamanie obowiązku kwarantanny grozi 30 tys. zł kary.

Koronawirus wywołuje ciężkie zapalenie płuc. COVID-19 objawia się zazwyczaj gorączką, kaszlem, dusznościami, bólami mięśni oraz zmęczeniem. Czytaj: Jak można zarazić się koronawirusem z Chin? Aktualnie nie ma na niego szczepionki. Najbardziej narażone na rozwinięcie ciężkiej postaci tej choroby i zgon są osoby starsze, z obniżoną odpornością, którym towarzyszą inne choroby, w szczególności przewlekłe.

Super Raport 30 III