Lekarze ratowali jego życie, ale to on usłyszał wyrok. Na oczach małego dziecka napadł na strażnika więziennego pod Białymstokiem

i

Autor: geralt/cc0/Pixabay.com Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku zapadł wyrok ws. napadu na strażnika więziennego, w którym ciężko ranny został jeden z napastników

Samosąd w Łapach

Lekarze ratowali jego życie, ale to on usłyszał wyrok. Na oczach małego dziecka napadł na strażnika więziennego pod Białymstokiem

2022-09-06 18:20

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku zapadł wyrok ws. napadu na strażnika więziennego, w którym ciężko ranny został jeden z napastników. Ofiara przestępstwa, której towarzyszyło małe dziecko, została zaatakowana na swojej posesji w Łapach pod Białymstokiem. Broniąc się, ugodziła jednego z agresorów nożem, po czym lekarze musieli ratować jego życie w szpitalu.

Lekarze ratowali jego życie, ale to on usłyszał wyrok. Na oczach małego dziecka napadł na strażnika więziennego pod Białymstokiem

Dwóch mężczyzn, którzy napadli na strażnika więziennego w Łapach pod Białymstokiem, usłyszało wyrok - informuje PAP. 2,5-roku temu napastnicy zastawili autem bramę, po tym jak ofiara, z którą podróżowało małe dziecko, wjechała na swoją posesję. Sprawcy rzucili się na nią z drewnianym trzonkiem od siekiery, gazem i nożem, ponadto kopiąc ją. Broniąc się, strażnik więzienny sam użył noża i ciężko ranił jednego z napastników, który trafił do szpitala, gdzie lekarze musieli ratować jego życie. Wszystko zarejestrowała kamera monitoringu, co było głównym dowodem w procesie przeciwko obu agresorom, choć do tej pory nie udało się ustalić, co było przyczyną ataku. Wiadomo jedynie, że strażnik więzienny znał obu mężczyzn, więc do zdarzenia doprowadził być może jakiś zatarg z przeszłości.

Czytaj też: Białystok. Gwałtowne hamowanie autobusu. Pasażer ranny. Policjanci szukają świadków

Jak informuje PAP, oskarżeni zostali skazani na kary po 3 lata więzienia, 20 tys. zł zadośćuczynienia i konieczność zapłacenia poszkodowanemu 9,5 tys. zł, które wydał na pełnomocników. Wyrok Sądu Rejonowego w Białymstoku nie jest prawomocny, choć warto podkreślić, że strażnik więzienny już wcześniej został uwolniony od zarzutu usiłowania zabójstwa, bo śledczy uznali, że działał w granicach obrony koniecznej.

Czytaj też: Białystok. Gej oskarżony o zabójstwo swojego partnera. 47-latek zadawał ciosy nożem kuchennym

Sonda
Czy polski wymiar sprawiedliwości działa skutecznie?
Zabójstwo w Krakowie: w zaroślach przy torach kolejowych w pobliżu ulicy Chełmońskiego znaleziono ciało 27- letniego mężczyzny