Rozporządzenia, które przedłużyły ograniczenia, weszły w życie w środę (2 marca). Zakaz przebywania rozporządzeniem ministra spraw wewnętrznych i administracji od 1 grudnia obowiązuje w 115 miejscowościach województwa podlaskiego i 68 miejscowościach województwa lubelskiego, które przylegają do granicy z Białorusią. Wcześniej, od 2 września do końca listopada, na tym obszarze obowiązywał stan wyjątkowy.
Początkowo zakaz wprowadzono na trzy miesiące, do 1 marca. Nowy termin jest związany z zaporą, która powstaje na 186-kilometrowym odcinku polsko-białoruskiej granicy. Do 30 czerwca jej budowa ma być ukończona.
Wprowadzenie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej umożliwiła nowelizacja ustawy o ochronie granicy państwowej. Z zakazu wyłączeni są m.in. mieszkańcy i osoby prowadzące tam działalność gospodarczą. Powodem restrykcji wzdłuż granicy z Białorusią jest kryzys wywołany działaniami reżimu Alaksandra Łukaszenki.
We wtorek na granicy polsko-białoruskiej zatrzymano w sumie 51 cudzoziemców. W okolicy Czeremchy przecięto concertinę i 7 obywateli Syrii przeszło przez granicę. W Mielniku najpierw funkcjonariusze zatrzymali sześciu obywateli Kongo i jednego Burkina Faso, a potem dwunastu Irakijczyków. - Wszyscy zostali zatrzymani przy linii granicy - zaznaczyła rzeczniczka. W Mielniku w ręce funkcjonariuszy Straży Granicznej wpadło 21 Irakijczyków i 4 Syryjczyków.