Rolnicy. Podlasie. Zobaczysz, że to przyjemne. Andrzej z Plutycz miał wątpliwości [WIDEO]

i

Autor: Tomasz Radzik/SE Rolnicy. Podlasie. "Zobaczysz, że to przyjemne". Andrzej z Plutycz miał wątpliwości [WIDEO]

Rolnicy. Podlasie. "Zobaczysz, że to przyjemne". Andrzej z Plutycz miał wątpliwości [WIDEO]

2022-06-03 8:54

Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz w trakcie swojej wizyty w gospodarstwie Tomka z Pokaniewa miał okazję kierować wozem paszowym. 39-letni rolnik zdecydował się na to nie bez wahania. "Niee, wątpie, wątpie" - wzbraniał się doświadczony rolnik. Zobaczcie, jak Andrzej poradził sobie za sterami ciężkiej maszyny.

Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz odwiedził niedawno innego bohatera serialu: Tomka z Pokaniewa. Obu rolników oraz ich gospodarstwa dzieli przepaść, jeśli chodzi o rozwiązania technologiczne i rozmach. W wielohektarowym gospodarstwie Tomka jest kilkaset sztuk bydła i mnóstwo nowoczesnego sprzętu. W trakcie oglądania maszyn, Tomek zaproponował Andrzejowi przejażdżkę wozem paszowym. Po początkowych oporach, 39-latek zgodził się zasiąść za sterami pojazdu. - A jak połamię, co będzie? - zapytał Andrzej. "Damy radę" - uspokoił Tomek. Początek był trudny. - To co jest? Gaz? A gaz tutaj - dopytywał Andrzej. "A to jest kierownica" - zażartował Tomek. Relację z testowania znajduje się w naszym wideo dostępnym poniżej. Zapraszamy też do sprawdzenia pozostałych naszych materiałów z wizyty Andrzeja i Gienka w gospodarstwie Tomka: "Każdy uczy się na błędach". Andrzej nosi worki i ściąga folię, Andrzej z Plutycz był w szoku, gdy to usłyszał. "Nigdy w życiu!" oraz Andrzej ogląda gospodarstwo Tomka z Pokaniewa. "U nas nie ma czegoś takiego". Najbliższy odcinek serialu w niedzielę, 5 czerwca na Fokus TV.

Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz: "A jak połamię?" Rolnik kieruje ciężkim sprzętem
Sonda
Czy Andrzej z Plutycz to dobry gospodarz?

Rolnicy. Podlasie. Andrzej ogląda gospodarstwo Tomka z Pokaniewa. ZDJĘCIA

Rolnicy. Podlasie. Andrzej wraz z Gienkiem pojechali do innego bohatera serialu: Tomka z Pokaniewa. Zobaczcie, jak wyglądała ich wizyta.