Rolnicy. Podlasie, odcinek 10 (IV sezon). W Plutyczach Gienek i Sławek będą musieli nakarmić krowy. W tym celu przetoczą dla nich bele siana. Następnie Gienek i Andrzej będą siać żyto. - Ja jak byłem mały, miałem lat 7 jak Kacperek, to mnie dziadek, mój Andrzej, nauczył siać - zdradził Gienek (66 l.). Przypominamy, że to właśnie po swoim dziadku Gienek odziedziczył ziemię. - Dziadek szkodował do rządu oddać ziemię i wszystko na mnie przepisał – powiedział kiedyś "Gazecie Współczesnej". W Haćkach Michał i Olek przyprowadzą jałówki do obory, aby zabezpieczyć je przed mrozami. Michał będzie musiał kupić nawóz. Potem mężczyzna wraz z Natalią poszatkuje kapustę do zakiszenia. Do Emilki Korolczuk i Karola z Laszek przyjedzie weterynarz. Mężczyzna ustali czy jałówki przechodzą ruję, zbada raciczki u owiec i przyjrzy się dokładnie narośli pod skrzydłem u jednej z gęsi. W ostatnim czasie Emilka ma problemy ze swoimi zwierzętami, czytaj więcej: Nieszczęście na Ranczu Laszki. Emilia Korolczuk: Co mnie jeszcze czeka? Nowy odcinek serialu Rolnicy. Podlasie w niedzielę (6 marca) o godz. 20. Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz złamał sobie rękę. Nowe fakty. "Spokojna krowa"
Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz wspomina dziadka. To po nim przejął gospodarkę [WIDEO]
2022-03-06
6:00
Rolnicy. Podlasie. Gienek z Plutycz często wraca do wspomnień z przeszłości. 66-letni rolnik chętnie dzieli się z widzami swoimi przeżyciami. Nie inaczej będzie tym razem. Pretekstem do wspominek będzie wizyta wnuków, którzy będą pomagać przy sianiu żyta.
Gdzie i jak mieszkają bohaterowie serialu Rolnicy. Podlasie?