Do tego pożaru doszło w niedzielę 4 kwietnia we wsi Zacisze w gminie Zabłudów. Pan Krzysztof i pani Bogumiła stracili stodołę i oborę, spłonęły zwierzęta i maszyny rolnicze. - W wyniku pożaru stracili oni około 30 sztuk bydła i wszystkie maszyny rolnicze wraz z trzema ciągnikami, ocalały tylko 3 cielaczki. Ta tragedia w kilka godzin pozbawiła ich majątku ale nie pozwólmy na to by zabrała i sens życia - czytamy w opisie zrzutki. Na liczniku jest w tej chwili 43 tys. złotych. Emilia Korolczuk, sławna na całą Polskę gwiazda serialu Rolnicy. Podlasie, postanowiła pomóc poszkodowanym rolnikom nagłaśniając ich tragedię. - Dojeżdżamy do gospodarstwa, które się spaliło. Został tylko dom, jeden traktor, samochód i gospodarze - powiedziała 35-latka na nagraniu, które zamieściła na swoim kanale. Kobieta wraz ze swoim partnerem Karolem przekazała rolnikom kilka królików, na rozpoczęcie hodowli. Sołtys wsi Laszki zadeklarowała się również, że kupi od rolników siano.
W około 11. minucie nagrania Emilka zaapelowała do Agrounii, ogólnopolskiego ruchu rolników. - Takim trzeba pomagać. Gospodarzom, którzy stracili dobytek całego życia - powiedziała Emilka. W ten sposób 35-latka nawiązała do tego, że Agrounia swego czasu zaangażowała się w pomoc w zebraniu pieniędzy na belarkę dla Andrzeja i Gienka z Plutycz, innych bohaterów serialu Rolnicy. Podlasie. Czytaj też: Rolnicy. Podlasie. Majątek Gienka i Andrzeja z Plutycz. Hektary, zwierzęta, dom
Pomóc małżeństwu ze wsi Zacisze można dorzucając się do zbiórki pieniędzy. Link do rzutki znajduje się w tym miejscu.