Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz i potworne błoto. Internauci w szoku. Ujawniamy prawdę o tym, co się dzieje na podwórku

Rolnicy. Podlasie. - Dziwują się, że u mnie na podwórku błoto. I tutaj też, jak krowy biegają, jest błoto. Wszędzie będzie błoto. Od hodowli musi być błoto - powiedział kiedyś Andrzej z Plutycz. 40-letni rolnik swego czasu zaapelował do swoich fanów o pomoc w uporaniu się z tym problemem, wielokrotnie też sam podejmował próbę pozbycia się błota. Niestety sytuacja nadal jest taka, że kiedy pogoda robi się niekorzystana, przed domem Gienka i Andrzeja z Plutycz tworzy się grząskie bagno. Bez kaloszy nie da się chodzić, grzęzną pojazdy. Zobaczcie nasze najnowsze nagranie. Oto błoto na podwórku Gienka i Andrzeja w całej "okazałości". Gienek, Andrzej i Sławek w pocie czoła czyszczą ubłoconą wannę, z której później będą piły wodę krowy. Komentarze internautów, które pojawiły się na naszym kanale na YouTube są bezlitosne: "Nie wierzę w to co widzę, szok, jajka w błocie, zwierzęta brudne". Przypominamy, że serial Rolnicy. Podlasie można oglądać w każdą niedzielę o godz. 20 na kanale Fokus TV. Czy Andrzejowi uda się kiedykolwiek uporać z błotem? Oddajcie głos w naszej sondzie.